Czy w dobie zmian klimatycznych dokarmianie ptaków ma sens?
Choć mamy połowę grudnia, na zewnątrz nie ma ani śniegu, ani mrozu, to karmniki dla ptaków wyrastają jak grzyby po deszczu. Czy jednak w czasie postępujących zmian klimatycznych ich dokarmianie ma sens? Pojawia się coraz więcej głosów, że zamiast pomagać, szkodzi w ten sposób ptakom. Dokarmianie wpływa bowiem na ptasie migracje, może być przyczyną roznoszenia szkodliwych wirusów i ataków drapieżników. Czy to wystarczające powody, aby przestać je dokarmiać?