Jak nie marnować jedzenia w święta?
W polskich domach rocznie marnuje się prawie 3 miliony ton żywności. Wyrzucaniu jedzenia niestety sprzyjają święta. Najczęściej do kosza trafia pieczywo, wędliny, warzywa i owoce, ale także słynna sałatka jarzynowa. Co zrobić, aby nie marnować jedzenia w święta? W tym wypadku mniej znaczy lepiej, a dobry plan to podstawa!
Co roku popełniamy ten sam błąd, kupujemy i gotujemy za dużo. Dlaczego? Po pierwsze chcemy dobrze wypaść przed rodziną oraz bliskimi i suto zastawiamy nasze stoły. Po drugie obawiamy się też, że czegoś zabraknie, stąd wolimy mieć zapas. Dodatkowo nie potrafimy oszacować ilości produktów potrzebnych do przygotowania potraw albo robimy zbyt wiele dań, których nie jesteśmy w stanie przejść.
Lista potraw i zakupów
Na świątecznym stole niekoniecznie musi się znaleźć 12 tradycyjnych potraw. Dlatego warto wiedzieć, co lubią nasi bliscy i spośród tych dań wybrać ulubione. Następnie ustalamy liczbę gości, wielkość porcji i ilości potrzebnych produktów. Na końcu spisujemy listę zakupów.
Zanim jednak ruszymy do sklepów sprawdźmy domowe zapasy. Wbrew pozorom w lodówce, zamrażarce i szafkach jest więcej jedzenia niż nam się wydaje. Wykorzystajmy to co mamy i wpiszmy na listę, to czego rzeczywiście potrzebujemy do przygotowania świątecznego menu.
Spisana wcześniej lista pomoże uchronić nas przed nieprzemyślanymi zakupami i nadmiarem jedzenia. Podczas zakupów też zachowajmy czujność. Nie dajmy się zwieść reklamom i marketingowej manipulacji. Porównujmy ceny z różnych źródeł i wybierajmy to, co aktualnie jest atrakcyjne i pasuje do jadłospisu.
Co zrobić z resztą jedzenia po świętach?
Najprościej jest obdarować nim naszych gości i zapakować na wynos trochę smakołyków. Pamiętajmy również o odpowiednim przechowywaniu jedzenia w lodówce. Zwróćmy uwagę na informacje zawarte na etykietach i terminy przydatności do spożycia. Według nich układajmy produkty w lodówce i w pierwszej kolejności zjadajmy te, które szybko mogą się zepsuć.
Większość dań możemy spokojnie zamrozić, dzięki czemu przedłużymy ich ważność. Oprócz tego resztki warto przerabiać na inne dania. Z chleba zróbmy grzanki, wędlinę zużyjmy do pizzy, a sałatkę jarzynową przeróbmy na zupę krem. Możemy także zanieść jedzenie do pobliskiej jadłodzielni[1].
A na koniec pamiętajmy… Mniej potraw na świątecznym stole, to mniej wydatków i stresu, a także mniej zmarnowanego jedzenia!
Autor: Karolina Pawłowska
[1] Sprawdź na mapce lokalizacje jadłodzielni w Polsce.